Ostatnie dni upłynęły pod znakiem spadających liści i cieplutkich promieni słonecznych. Nie dziwi więc ilość wypitych soków owocowych i zjedzonych lodów. Dlatego też sobotę spędziłam na rowerze, a niedzielę na korcie. Równowaga musi być!:) Dla wszystkich letnich łasuchów polecam pasztet z marchewki i soczewicy, który pokrojony w większy kawałek śmiało może służyć jako posiłek obiadowy.
CO BĘDZIE CI POTRZEBNE?
- 150gr czerwonej soczewicy (dla ułatwienia polecam tę gotową z puszki)
- dwie garści pokrojonych suszonych prawdziwków
- cebula
- 3 duże marchewki
- sól, pieprz, majeranek
- ząbek czosnku
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- łyżka oliwy lub oleju
- pół łyżeczki mielonego kminku
JAK PRZYGOTOWAĆ PASZTET?
Grzyby zalej wrzącą wodą odstaw na godzinę. Na rozgrzanej oliwie podsmaż drobno posiekaną cebulkę, czosnek i startą marchewkę. Gdy marchewka będzie miękka, dodaj soczewicę (jeśli używasz soczewicy suchej, namocz ją godzinę przed gotowaniem). Dodaj pokrojone prawdziwki i wlej wodę, którą wcześniej je zalałaś. Gotuj przez 20 minut. Całość zmiksuj delikatnie blenderem, tak aby pozostawić większe fragmenty warzyw. Dopraw. Masę przełóż do naczynia nasmarowanego oliwą i wstaw do nagrzanego do 200stopni piekarnika. Piecz aż wierzch się zarumieni. Poczekaj z krojeniem, aż do całkowitego wystygnięcia.
to musi być pyszne!