Idzie wiosna. To już pewne. Wykorzystuję zatem ostatnie podrygi na rozgrzewające zupy. A że lubię dziwne połączenia smaków, zupa katalońska idealnie pasuje do tej konwencji.
czas przyrządzenia: 1h 30min ♥ trudność: 3/5
CO BĘDZIE CI POTRZEBNE?
- włoszczyzna: dwie duże marchewki, por, połowa selera, mała cebulka, jedna pietruszka
- 100 gram orzechów włoskich
- 100 gram suszonych śliwek
- jedno jabłko
- szczypta płatków czilli
- 2 liście laurowe
- 40ml oliwy z oliwek
- puszka krojonych pomidorów bez skórki
- łyżka miodu
- sól, pieprz
- biały ryż
JAK PRZYGOTOWAĆ ZUPĘ?
Włoszczyznę umyj, obierz i pokrój na małe kawałki. Zalej ponad litrem wody, dodaj sól, pieprz i liść laurowy i gotuj aż warzywa zmiękną. Po około 40 minutach odcedź wywar, usuń liście laurowe. Do wywaru dodaj obrane i pokrojone w kosteczję jabłko, oliwę i płatki czilli. Gotuj przez kwadrans. Dodaj śliwki, orzechy i gotuj znów przez 15 minut. Do zupy dodaj miód razem z pomidorami, dopraw do smaku wedle uznania. Zagotuj całość, dokładnie wymieszaj. Zupę podawaj na gorąca z dużą ilością ryżu.