Projekt plaża mode on. Oznacza to nie mniej, nie więcej, że czas pomyśleć o komforcie wizualnym wakacyjnych współtowarzyszy:) Od wczoraj wyznaję zasadę: zero słodyczy, zero wypieków, zero lenistwa. Chleb z czarnej rzepy upiekłam już jakiś czas temu, ale przez swój skład, spokojnie może być elementem przedwakacyjnej diety. Swoją konsystencją przypomina bardziej pasztet, ale jeśli uruchomisz wyobraźnię poczujesz smak francuskiej bagietki:)
czas przyrządzenia: 1h 20min ♥ trudność: 3/5
CO BĘDZIE CI POTRZEBNE?
- jedna marchew
- jedna sporych rozmiarów czarna rzepa
- 150 gram mąki gryczanej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół szklanki jogurtu naturalnego 0%
- jedno jajko
- pół łyżeczki cynamonu
- odrobina czarnego pieprzu
- szczypta ostrej papryki
JAK PRZYGOTOWAĆ CHLEB?
Do miski wsyp mąkę i dodaj proszek do pieczenia. Obierz rzepę i marchew i zetrzyj je na tarce na grubych oczkach. Dodaj do mąki, wymieszaj, posól i popieprz. Dodaj cynamon i wymieszaj. Jajko wbij do osobnej miski, roztrzep i dodaj do mąki z warzywami. Mieszając dolej jogurt. Rozgrzej piekarnik do 200 stopni, a gotową masę przełóż do silikonowej formy, tak aby zostawić przynajmniej centrymetr od rantu. Piecz przez godzinę. Podawaj gdy całkiem ostygnie.
Nigdy nie miałam styczności z białą rzepą, ale przepis bardzo mi się spodobał, a chleb wygląda przepysznie 🙂 Bardzo lubię wszelkie wypieki z mąki gryczanej 🙂