Jak przystało na prawdziwą Polkę, choć (za Marcinem Kydryńskim) na widok powiewającego sztandaru odczuwam jedynie wiatr, kocham pierogi. W każdej postaci. Te najlepsze jadłam jednak nie w Polsce, a w kambodżańskim Kampocie będąc w dziesięciogodzinnej podróży sześcioma busami, łodzią i tuk tukiem do Phnom Penh. Nigdy jednak nie próbowałam ich odwzorować w swojej kuchni. Z poczucia przyzwoitości, pewnych rzeczy najzwyczajniej w świecie nie powinno się kopiować. Aż do dzisiaj, bo w tym dziwnym czasie wszelkie zasady nie obowiązują.. drodzy Państwo, oto moje momo.
czas przyrządzenia: ok. 1h ♥ stopień trudności 5/6
CO BĘDZIE CI POTRZEBNE? (porcja na ok. 20 pierożków)
CIASTO:
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki wrzącej wody
- pół łyżeczki soli
- łyżka oleju (może być rzepakowy)
FARSZ:
- 3/4 szklanki zielonej soczewicy
- mała cebula
- łyżeczka soli
- łyżka oleju kokosowego
- 2 cm startego korzenia świeżego imbiru
- 2-3 cm posiekanej papryczki chilli
- 2-3 łyżki sosu sojowego jasnego
- przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku
- łyżeczka oleju sezamowego (opcjonalnie)
- jedna posiekana dymka
JAK PRZYGOTOWAĆ PIEROŻKI?
Używając drewnianej łyżki wymieszaj dokładnie składniki na ciasto. Zagnieć je, owiń w folię spożywczą i odstaw do lodówki na czas przygotowania farszu.
Soczewicę ugotuj z łyżką soli i odstaw do ostudzenia. W tym czasie, na dużej patelni podgrzej olej kokosowy, dorzuć wszystkie pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj. Na patelnię dodaj soczewicę i zmiksuj lub dokładnie rozgnieć widelcem.
Wyciągnij ciasto z folii i rozwałkuj. Przygotuj sobie szklankę z wodą, a obok deskę lub ścierkę obsypaną mąką. W cieście wycinaj szklanką okręgi. Na każdy krążek nakładaj małą łyżeczką farsz. Zlepiając pierogi pamiętaj o posmarowaniu wodą kawałka brzegu. Pierożki powinny być uformowane na sakiewki.
Każdą sakiewkę odstawiaj na wcześniej przygotowaną deskę. Gdy skończysz lepić całość, ugotuj w dużym garnku wodę z odrobiną soli. Wrzuć wszystkie pierożki, gotuj aż wypłyną na wierzch, dodaj 2-3 minuty i odcedź. Podawaj świeże, najlepiej z sosem sojowym.
Jedna uwaga do wpisu “Pierożki momo z soczewicą”